poniedziałek, 13 kwietnia 2015

nabieram rozpędu...

a jakże-by inaczej... dziś pokażę notes... taki wiosenny...
tak  z grubsza to wygląda...

oczywiście dokładniej możecie sobie obejrzeć poniżej:





wykonane przy użyciu papierkó, które daaaawo temu dorwałam w TK-MAXX wykrojnik, który przyjechał ze mną z Londka ;) kryształki ze Scrapberrys, co do reszty papierów to nie mam pojęcia... ten niebeiski chyba z MK brązowy w niebieskie kwiatuszki - nie mam pojęcia... kwiatuszki, to oczywiście wygłodzony wikary ;) całość zebrana w mały notesik :)


sobota, 11 kwietnia 2015

trochę Wielkanocnych wspominek...

Czyli co ciekwego na te święta zrobiłam z papierem...

no dobra nie tylko z papierem...




do zrobienia jaja uzyłam plastikowego opakowannia z Ferrero Rocher - edycja Wielkanocna, gesso białe, tektura falista, jakiś papier w jaja ;) nie wiem co to - dostałąm od kogoś kawałek, kwiaty materiałowe zrobione przez moją koleżankę, do tego trochę fioletowych forsycji piankowych i trochę sztucnych baziek... całośc okraszona koronką, szydełkową serwetką zieloną oraz pomarańczowo-żółtym kwiatem na czubku - tak, by ukryć otwór... całość prezentuje się całkiem sympatycznie...

ale, ale... to nie wszystko...
jeszcze trochę kartek świątecznych.... niektóre z warsztatów z Magiczną Kartką, inne zrobione później... 






 

 



czwartek, 9 kwietnia 2015

wracam do żywych... ;)

Na pewno wszystkim sie wydawało, że przysnęłam... nic podobnego... ale faktem jest, że nie pisałam tu przez jakiś czas... ale przyszła pora, żeby chociaż troszkę to nadrobić...

tak sobie mediowo trroszeczkę zazszalałam...
na trójkątnej blejtramie maską i gessem zrobiona faktura/wzór obrokatowany brokatem MS tym najdrobniejszym przeźroczystym, ciuteniek tuszowania.... i całkiem sporo szaleństwa w chlapaniu... ręcznie robione kwiaty o wdzięcznej nazwie "wygłodzony wikary", taśma dżetowa, mini koralikowe łańcuchy, kaboszon... taka - znaczy się - fantazja... efekt, jak widać...

a teraz troszkę zbliżeń...



i całość...



no i jest to tylko pierwsza z wielu prac czekających na pokazanie... trochę wielkanocnych rzeczy, jeden ciekawy notes... no trochę tego jest... oby starczyło mim wytrwałości do wstawiania ich wszystkich...