sobota, 23 września 2017

Dziś miodowo...

Wiecie? Czy nie wiecie?

Jak wiecie, to kolejne kilka słów omińcie, jak nie wiecie, to czytajcie wszystko... na blogu TRICKSART ruszyło wyzwanie MONOCHROMATYCZNE...  zgłaszajcie się, bo to fajne wyzwanie!
Poniżej prezentuję pracę, którą, jako inspirację do tego wyzwania zrobiłam...

Ludzie, którzy mnie znają, wiedzą, że zbieram resztki z tekturek... i tak właśnie tu jest - trochę w każdym razie... znacie zapewne tekturkę DEKOR-Plaster Miodu no więc to czego w niej nie ma (czyli dziury) grają na mojej pracy główną rolę... tworząc trójwymiarowy plaster miodu, ciągnący się przez trzy tablice malarskie... Tablice, które połączone razem tworzą nietypowy kształt...
 Oczywiście zaczęłam od sklejenia tablic... ich zagessowania.... potem nakleiłam "plaster miodu" a następnie malowałam na żółto... potem posypałam rainbow colors duo... tym Amber... potem przyszło stęplowanie primowymi kółkami i napisami... potem złoty glitter... i żel medium.... no jakoś ten wypływający miód z plastra musiałam zrobić... gdzieś po drodze wpadłam na to, żeby dopasować Aidowe napisy do konwencji i z BE HEPPY, BE BRIGHT, BE YOU... zrobiłam (wycinając z kolejnego takiego naklejko literki B)... BEE HAPPY, BEE BRIGHT, BEE YOU :)
potem kolejna porcja "wypływania miodu" i pokrycie całości kolejną warstwą gel-medium... całości dopełniają szklane kaboszony, oraz słoneczniki... gdzieś po drodze przypałętała się również metaliczna farbka żółta i brązowa Aidy...

i jak? chcecie zobaczyć?
no ok:

 


czwartek, 14 września 2017

Karuzela

Tym razem pokażę Wam box… Box z karuzelą… bo kto nie lubi karuzeli? Ja pamiętam dobrze kilka karuzel z całego świata… tą pod wzgórzem Sacré-Cœur… tą w House on The Rock… tą, która co roku rozkładała się na pobliskiej łące, gdy byłam mała… wszystkie cudne, wszystkie na swój sposób urocze…
Mając to wszystko w pamięci dobrałam się do karuzeli… poskładana i pomalowana stała się centralną ozdobą wnętrza boxa. Na pokrywce zaś przysiadło stadko łososiowych kwiatów w towarzystwie tekturek i koronek.
W sam raz na urodziny karuzelo-lubnego berbecia J