w efekcie powstał taki oto parawanik...
ale, żeby nie było, to trochę zbliżeń szczegółów wam pokażę też:
Użyte: papiery kapuśniazek, kraftowy, jakieś papiery (nie wiem, jaka to firma - bazy albumiku) serwetka, gesso ayeedy, glass filler ayeedy, masa MS z zestawu, wykałaczki, brokatowy papier, papier z kartek anita's, drewno mullberry w połowie przetwarzania, dziurkacz doily lace MS, dziurkacz serce z dp craft, tekturka z tricksart, tasiemki jedwabne, podbarwiane disstressami na zielono i coś-tam jeszcze... nie mówiąc o kartoniku białym na bazę właściwą albumu, czy kleju, czy tuszach ranger disstress...