Pokazywanie postów oznaczonych etykietą koronki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą koronki. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 28 grudnia 2017

Drugie życie pudełeczka...

Kilka dni temu Tricksart ogłosił wyzwanie... Nie wyrzucaj - wykorzystaj!

Daje Wam ono ogromne możliwości!

Jedna z moich prac, w której pudełko, wcześniej będące zapewne jakimś materiałem promocyjnym, następnie ktoś mi coś w nim pocztą wysłał... tak trafiło do mnie...

Ale nie mogłam go tak zostawić biednego...
więc ubrałam go w papiery, dodałam wzory maskowe pastą modelującą, złocone elementy, tekturki, koronki, kaboszony, kwiaty, wycinanki... na koniec do wewnątrz wkleiłam mięciutki filc.

w efekcie zmieniło się nie do poznania i obecnie może posłużyć, jako szkatułka na biżuterię... albo na przykład opakowanie na prezent ślubny, które następnie może młodym posłużyć jako schowek na pamiątki...





 




wtorek, 19 grudnia 2017

Siekiera i słońce / An axe and the Sun

Że nietypowy tytuł? No nie dziwota…
Jakoś tak mam, że czasem zabieram moją „motykę” twórczą i rzucam się z okrzykiem Hurrrra na słońce…. Innymi słowy kombinuję, bo mnie jakiś pomysł napadł…
Tak właśnie było tym razem… chodziła za mną taka kartka, składana… parawanikowa… no i zaczęłam kombinować… w efekcie powstały dwie kartki… jedna bardziej druga mniej… różowa… hihihi



Jedna dla jakiejś kobiety stanie się być może ramką na zdjęcie kogoś bliskiego...
Druga idealnie nada się na urodziny najmłodszych jubilatów... 
What? The post title is somewhat strange? Nothing out of ordinary…
It  just the way it is with me, that sometimes I am taking my crafting “axe” and throw myself onto the sun screaming Hooooray… To put it in another words… I am twisting some idea this and that way, to see what I can get out of it…
This was the case also this time… there was this idea of the foldable card… like a folding-screen…
After several attempts I managet to make two cards… one more and the other less… pink… hihihi
The first one can become picture frame of somebody cherished for some lady...
The other one will be perfect for the youngest of the birthday boy or girl...


poniedziałek, 6 listopada 2017

Ulotne chwile

Czasami testuję swoją strefę komfortu ;) tym razem padło na LO… no po prostu zaczarowały mnie te tekturki-sikorki, no i znalazłam cały słoiczek milimetrowych kryształków…  Potem bawiąc się, kryształek po kryształku nakleiłam je na skrzydła… LO formowałam tak, aby przypominał drzewo… używając skrawków papieru, gałązek, a nawet koronki... dodając tuszowanie, stemple i chlapidła...
W efekcie powstało takie właśnie – według mnie jesienne - LO



Taka właśnie praca powstała na inspirację w Tricksart.

środa, 30 sierpnia 2017

sia-la-la-la-la.... ej....to nie dejavu :)

czy ja nie pisałam kilka dni temu... że zgłosiłam moją pracę skrzydlatą w wyzwaniu?

PISAŁAM.

Ale pisałam o innym wyzwaniu... bo ta praca wzięła udział w 2 wyzwaniach... właśnie ogłoszono wyniki drugiego :)...

Tak! Wygrałam :)

sia-la-la-la-la!

poniedziałek, 14 sierpnia 2017

Uskrzydlone szczęście...

Jeszcze w głowie mając niesamowity weekend MMP... przeglądając blogi sklepowe natrafiłam na dwa wyzwania do tego co mi po głowie chodziło...

Tak właśnie powstała uskrzydlona kartka ślubna...

z kilkoma warstwami papieru,  koronką, serwetką, motylami, kwiatami i - oczywiście - obrączkami.
W środku znajduje się dodatkowa kieszonka z możliwością zaklejenia na ślubny upominek...
w efekcie powstała taka właśnie karteczka, jak poniżej na zdjęciach :)





Kartka bierze udział w wyzwaniach:





czwartek, 10 sierpnia 2017

Wspomnienia z MMP - część trzecia

Czas na foamiranowe wspomnienia z warsztatów z Emilią...

 Oprócz tego, że powstało wiszące serce ze smokami....
 i dwa skrzydła... jedno na pamiątkę, drugie dla fanaberii :)

To do kompletu powstała przeurocza karteluszka!
 

na tym nie koniec... wszystkie kwiaty foamiranowe, jakie się na tych pracach znalazły, wykonałam własnoręcznie w trakcie warsztatów :)

piątek, 26 sierpnia 2016

Czerwono mi...

Był taki czas, kiedy aktywnie brałam udział w KITowych wymiankach... znaczy scrapowe "oszołomki" zgłaszają się do akcji, i drogą losowania wybierane są pary, które wymieniają się zestawami przydasiów... czasem wg ustalonej z grubsza listy, a czasem bez listy... tak było z większością materiałów użytych do zrobienia tego notesu :) ... chyba tylko wkład, sprężyna i wykałaczka były moje (no i klej i brokat)... a papiery, kwiaty, napisy, sznureczki, wstążki i koronki pochodziły z KITu...


teraz od jakiegoś czasu nie biorę udziału.... ale wrócę do tego - bo to fajna zabawa :)