Pokazywanie postów oznaczonych etykietą altair-art. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą altair-art. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 22 sierpnia 2016

Dnio-matkowe pojemniki na ciasteczka...

Jak to zwykle bywa, na Dzień Matki należy obdarować nie tylko swoją mamę, ale również mamę współmałżonka... dlatego zwykle powstają dwie prace - zasadniczo niemal identyczne... tym razem padło na przerabianie puszek po herbatkach rozpuszczalnych... z użyciem papierów z Altaira, girlandy zielonej, ręcznie robionych kwiatów, ramek z masy MS, kryształków, brokatu i motyli... dodatkowo w użyciu był stempelek primowy w kształcie bilecika z napisem Love.wyszły słodko...


środa, 10 sierpnia 2016

malowniczy notesik z motylkiem...

Niedawno dotarł do mnie wykrojnik z NiNi's things... prześliczna rameczka owalna... i tak mnie wzięło, że po prostu musiałam zrobić notesik... taki słodki dziewczęcy... z Altairowym motylkiem, oraz całą bandą perełek... kiedyś, ktoś go dostanie..., czyli skończy jak większość moich prac :) i dobrze. dla mnie to niesamowicie uspokajające hobby, które często sprawia, że ludzie się uśmiechają... i tak właśnie ma być !


środa, 27 lipca 2016

szaszłyki w akcji :)

No nie pomyliłam się - szaszłyki... a właściwie to patyczki do szaszłyków...
powstał super albumik wraz z etui, w całości wykonany z niebieskiego papieru canson, oraz kilku kartek prześlicznych papierów z Altira...




 
oczywiście całości dopełniają odbite gessem napisy z maski 13 arts... kilka kryształków vintageowych i pierwsza wersja najpopularniejszej serwetki Primy :) PINEAPPLE :)

środa, 13 lipca 2016

Karteczka na powitanie...

Tak się zdarzyło, że na świat zawitała Milenka... no i trzeba było tego słodkiego aniołka powitać... Powitanie stało się faktem przy użyciu przesłodkiej kartki - shake box - z magnoliową śpiącą kruszynką ubraną w papiery z Altaira...
całości dopełniają "szwędające się" po shake-boxie mikro kulki metaliczne, oraz benzynowe perełki...




 


wtorek, 12 kwietnia 2016

wyzwania są częścią nas...

co prawda to prawda, każdy z nas napotyka w życiu, niektóre są proste, łatwe i przyjemne... inne mniej... tym razem trafiło na jedno z tych przyjemnych... choć wcale nie najłatwiejszych...
Mianowicie w Altair Art ogłoszono wyzwanie z paletką kolorystyczną...
z serii skrawki i ścinki...
no i się zaczęło... zanim moja wena pozwoliła mi zrobić coś w odpowiednich kolorach zrobiłam kartkę zielono-żółtą, żółto-czerwoną, granatowo-różową, niebiesko-różową, oraz słoneczną...
tych jednak dziś nie pokażę...
Pokażę natomiast kartkę właściwą... która powstała po przekopaniu się przez trzy pudła ze ścinkami w celu odnalezienia kilku konkretnych resztek...
Baza zasadniczo też z odpadków... czyli resztka karki A4... z której odcięłam wcześniej część, na której odbiłam stemple z napisami do jakiegoś innego projektu. Kolejnym elementem jest kawałek naklejony bezpośrednio na bazę - w blado-kanarkowym kolorze z motywem kropli wody - cudem udało mi się wykroić dokładnie taki kawałek, jaki był mi potrzebny... na to poszły resztki po wydzieranych elementach... dopasowane pod względem wielkości do pracy - tu pastelowy fiolet w kwiaty, przypominający akwarele, oraz kocówka paska żółtego z jakiegoś zestawu zakupionego daaaawno temu... motylki też wycinane z jakichś resztek... kwiatuszki nie z resztek, ale wybitnie mi tu pasowały :) półperełki też nie z resztek... ale to co najważniejsze - czyli klej - to resztka była... ostatnie ciaputki wyciskałam z tubki potężnymi groźbami...

ale do rzeczy...




Praca zgłoszona na wyzwanie:

niedziela, 13 marca 2016

Challenge accepted!

Sobota, 12 marca, była dniem cudownym!

miałam okazję na żywo pomacać, pociachać, popracować i zakupić najnowszą kolekcję Altair-Art Sunrise (zarówno w wersji dużej, jak i małej...)
powstało w czasie M&T aż 6 kartek Wielkanocnych - ale o tym w innym poście już było

Dziś przechadzając się po blogach, które subskrybuję zauważyłam wyzwanie Altair Artu - to ekspresowe... jak piszę te słowa, to jest jeszcze równiutkie 2 godziny do końca... a ja właśnie skończyłam pracę, która wg mnie się kwalifikuje...

Jest nią przeuroczy notes z wkładem, który wykończony jest grafiką.
Notes, w którym główną rolę gra papier sunrise02, oraz napis z dodatków do zestawu... miał byś jeszcze tęczowy motylek, ale uznałam, że chyba za dużo by tego było...




całości dopełnia ramka i narożniki z MS barwione tuszami, kwiaty od PaNaKo, listki z IamRoses oraz jedwabna wstążka domykająca sprężynę. Aha i jeszcze kryształy crystal AB w dwóch rozmiarach, oraz mikrokulki szklane.

Pracę zgłaszam na wyzwanie ekspresowe w Altair Art:


sobota, 12 marca 2016

Inspirujące spotkanie...

Piękny dziś był dzień, Karkowska Wiosna Craftowa dała mi potężnego kopa!

Niesamowicie inspirujące Make & Take u Altair Art... a mnie jak zwykl eogarnął szał tworzenia, który niektórzy nazywają "tryb-kartka" objawia się to tym, że sie wyłączam zupełnie i robię kartki/czy co tam jest do zrobienia...

w efekcie powstało 6 kartek... w większości przy użyciu najnowszej kolekcji Altair Artu...







pierwsze trzy przekazałam bezpośrednio po warsztatach na licytację dla chorej dziewczynki, a kolejne 3 zostawiłam sobie na pamiątkę... i oczywiście długo nie wytrzymałam, bo ta z żółtymi motylkami mnie na tyle drażniła, będąc poziomą, że musiałam je po prostu przemontować i w efekcie kartka jest pionowa - co widać na zdjęciach poniżej... już w zajezdni piwnej na krakowskim Kazimierzu...



P.S. w edycji z 13.marca 2016:
nikt nie powiedział, że nie mogę, to dorzucę te karteluszki do wyzwania Altair-Artu... 
bo przecież papiery do mnie przemówiły ;) czyli zainspirowały...

konkretnie zestaw karteczek, które pozowały w zajezdni , a jeśli mam  wybrać tylko jedną - to ta z motylkami.

czyli dodaję regulaminowy banerek z linkiem do wyzwania...