Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mediowanie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą mediowanie. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 28 grudnia 2017

Drugie życie pudełeczka...

Kilka dni temu Tricksart ogłosił wyzwanie... Nie wyrzucaj - wykorzystaj!

Daje Wam ono ogromne możliwości!

Jedna z moich prac, w której pudełko, wcześniej będące zapewne jakimś materiałem promocyjnym, następnie ktoś mi coś w nim pocztą wysłał... tak trafiło do mnie...

Ale nie mogłam go tak zostawić biednego...
więc ubrałam go w papiery, dodałam wzory maskowe pastą modelującą, złocone elementy, tekturki, koronki, kaboszony, kwiaty, wycinanki... na koniec do wewnątrz wkleiłam mięciutki filc.

w efekcie zmieniło się nie do poznania i obecnie może posłużyć, jako szkatułka na biżuterię... albo na przykład opakowanie na prezent ślubny, które następnie może młodym posłużyć jako schowek na pamiątki...





 




wtorek, 26 grudnia 2017

mediowy notes dla WOŚP


QW tym roku poszalałam i wykonałam wiele prac... jefną z nich jest Mediowy notes :)

niby nic wielkiego (znaczy notes sam w sobie całkiem spory jest... bo ma coś koło 18x18cm plus sprężyna i ponad 100 kartek)... a jednak całkiem sympatyczny z niego notes... najpierw okładki dostały dziurki, żeby było jak sprężynę założyć i żeby serce duże wpasować, następnie pomalowałam je z jednej strony na czarno, okleiłam czarnym papierem z drugiej... potem naklejenie dużego serca, pokolorowanie małego, nałożenie na małe glossa... naklejenie na notes... a potem dodanie faktur... i szklanych mikrokulek... znów malowanie na czarno (częściowe) a na koniec kilka kolorów shiny powders, żeby nadać całości czarno-tęczowego wyrazu... a na koniec - już po spięciu sprężyną, która również swoją porcję czarnego gessa nosi... nawiązałam mnóstwo różnokolorowych wstążeczek.
Ja wiem, że dla laika to niewiele znaczy... No bo co to są shiny powders... i po jakiego faktury nakładała na notes, kiedy ich miejsce w segregatorze księgowej jest - hihihi - ja wiem, po chińsku mogłabym ;) 
Grunt, że chyba fajny notes wyszedł, mieni się ślicznie i może się stać super kompanem dla osoby, która go wylicytuje.

poniedziałek, 6 listopada 2017

Ulotne chwile

Czasami testuję swoją strefę komfortu ;) tym razem padło na LO… no po prostu zaczarowały mnie te tekturki-sikorki, no i znalazłam cały słoiczek milimetrowych kryształków…  Potem bawiąc się, kryształek po kryształku nakleiłam je na skrzydła… LO formowałam tak, aby przypominał drzewo… używając skrawków papieru, gałązek, a nawet koronki... dodając tuszowanie, stemple i chlapidła...
W efekcie powstało takie właśnie – według mnie jesienne - LO



Taka właśnie praca powstała na inspirację w Tricksart.

sobota, 23 września 2017

Dziś miodowo...

Wiecie? Czy nie wiecie?

Jak wiecie, to kolejne kilka słów omińcie, jak nie wiecie, to czytajcie wszystko... na blogu TRICKSART ruszyło wyzwanie MONOCHROMATYCZNE...  zgłaszajcie się, bo to fajne wyzwanie!
Poniżej prezentuję pracę, którą, jako inspirację do tego wyzwania zrobiłam...

Ludzie, którzy mnie znają, wiedzą, że zbieram resztki z tekturek... i tak właśnie tu jest - trochę w każdym razie... znacie zapewne tekturkę DEKOR-Plaster Miodu no więc to czego w niej nie ma (czyli dziury) grają na mojej pracy główną rolę... tworząc trójwymiarowy plaster miodu, ciągnący się przez trzy tablice malarskie... Tablice, które połączone razem tworzą nietypowy kształt...
 Oczywiście zaczęłam od sklejenia tablic... ich zagessowania.... potem nakleiłam "plaster miodu" a następnie malowałam na żółto... potem posypałam rainbow colors duo... tym Amber... potem przyszło stęplowanie primowymi kółkami i napisami... potem złoty glitter... i żel medium.... no jakoś ten wypływający miód z plastra musiałam zrobić... gdzieś po drodze wpadłam na to, żeby dopasować Aidowe napisy do konwencji i z BE HEPPY, BE BRIGHT, BE YOU... zrobiłam (wycinając z kolejnego takiego naklejko literki B)... BEE HAPPY, BEE BRIGHT, BEE YOU :)
potem kolejna porcja "wypływania miodu" i pokrycie całości kolejną warstwą gel-medium... całości dopełniają szklane kaboszony, oraz słoneczniki... gdzieś po drodze przypałętała się również metaliczna farbka żółta i brązowa Aidy...

i jak? chcecie zobaczyć?
no ok:

 


niedziela, 20 sierpnia 2017

Szalony Blejtram

Czasami jak wena naciera... to nie ważne jest co w ręce mi wpada... tym razem miałam na podorędziu blejtram i górkę czegoś, co ja nazywam śmietkami - a co w praktyce jest tą częścią tekturki, którą zwykle wyrzucamy... do tego jakieś resztki sznurka... poplamiona gaza i pożółkłe kartki... pomyślicie - co może akceptowalnego z takiego zestawu wyjść? sami zobaczycie... posklejane, pogessowane, tekstura dodana maskami i pastą modelującą... góra mikrokulek... a na koniec nadanie kolorów zgodnych ze zdjęciem, które mnie urzekło jakiś czas temu :)

sobota, 12 sierpnia 2017

Wspomnienie MMP - część piąta...

Oprócz tych 4 zestawów prac podstawowych, podczas MMP powstało kilka innych...
i te właśnie inne chciałam Wam też pokazać... Każda inna.... trzy z okazji ślubu... jedna imieninowa... cztery serca... i jedno a'la LO ;)




To naprawdę był cudowny czas... mam nadzieję, że w przyszłym roku uda mi się znów tam być :)

piątek, 11 sierpnia 2017

Wspomnienie MMP - część czwarta

Ostatnim warsztatem MMP 2017 był warsztat lay-outowy z Christiną...

cudownie inspirujące... z wykorzystaniem nietypowych dla mnie technik... i jak zwykle absolutnie różna praca od całej reszty prac wykonanych na tych warsztatach...

Szafran stwierdziła, że nie wierzyła, że połączenie fuksji i turkusu będzie ok... a jednak ;)





środa, 9 sierpnia 2017

Wspomnienia z MMP - część druga...

Kontynuując opowieść... w sobotę zaczęliśmy warsztaty z Aidą,,, (w sumie dwu-częściowe były... z przerwą na trzecie warsztaty i obiad ;)...)
ale ja tu drobic nie będę...
tak wyglądała moja praca (a w zasadzie prace) po pierwszej części:

po drugiej części warsztatów nabrały większej głębi, spójności... i charakteru...
 


i praca właściwa: