Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wyzwanie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wyzwanie. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 28 grudnia 2017

Drugie życie pudełeczka...

Kilka dni temu Tricksart ogłosił wyzwanie... Nie wyrzucaj - wykorzystaj!

Daje Wam ono ogromne możliwości!

Jedna z moich prac, w której pudełko, wcześniej będące zapewne jakimś materiałem promocyjnym, następnie ktoś mi coś w nim pocztą wysłał... tak trafiło do mnie...

Ale nie mogłam go tak zostawić biednego...
więc ubrałam go w papiery, dodałam wzory maskowe pastą modelującą, złocone elementy, tekturki, koronki, kaboszony, kwiaty, wycinanki... na koniec do wewnątrz wkleiłam mięciutki filc.

w efekcie zmieniło się nie do poznania i obecnie może posłużyć, jako szkatułka na biżuterię... albo na przykład opakowanie na prezent ślubny, które następnie może młodym posłużyć jako schowek na pamiątki...





 




środa, 30 sierpnia 2017

sia-la-la-la-la.... ej....to nie dejavu :)

czy ja nie pisałam kilka dni temu... że zgłosiłam moją pracę skrzydlatą w wyzwaniu?

PISAŁAM.

Ale pisałam o innym wyzwaniu... bo ta praca wzięła udział w 2 wyzwaniach... właśnie ogłoszono wyniki drugiego :)...

Tak! Wygrałam :)

sia-la-la-la-la!

poniedziałek, 28 sierpnia 2017

sia-la-la-la-la!

Kochani... wzięłam udział w wyzwaniu Crafty Molly... i wiecie co?

Wygrałam :)
Bardzo się cieszę :)
 - musiałam się pochwalić... :)

macie tak czasem... że g....niany dzień kończy się czymś super.... no to ja tak dziś miałam :)

Dziękuję DT Crafty Moly za wyróżnienie :)

i jeszcze raz moja praca :)


poniedziałek, 14 sierpnia 2017

Uskrzydlone szczęście...

Jeszcze w głowie mając niesamowity weekend MMP... przeglądając blogi sklepowe natrafiłam na dwa wyzwania do tego co mi po głowie chodziło...

Tak właśnie powstała uskrzydlona kartka ślubna...

z kilkoma warstwami papieru,  koronką, serwetką, motylami, kwiatami i - oczywiście - obrączkami.
W środku znajduje się dodatkowa kieszonka z możliwością zaklejenia na ślubny upominek...
w efekcie powstała taka właśnie karteczka, jak poniżej na zdjęciach :)





Kartka bierze udział w wyzwaniach:





czwartek, 20 lipca 2017

Nowa przygoda...

Spotkał mnie wielki zaszczyt...
dołączyłam do DT Tricksartu - bardzo się cieszę. To ogromna radość dla mnie jest (wiem czasem piszę i mówię, jakbym gramatyki uczyła się od Yody... ;) ) Radość - tak tak... możliwość współpracy z niesamowitymi osobami, które również w DT są...

Właśnie ruszyło pierwsze wyzwanie...

Zgłaszajcie się - nowa edycja - nowe wyzwania - nowe emocje...

 poniżej znajdziecie moją inspirację do tego wyzwania...




wtorek, 12 kwietnia 2016

wyzwania są częścią nas...

co prawda to prawda, każdy z nas napotyka w życiu, niektóre są proste, łatwe i przyjemne... inne mniej... tym razem trafiło na jedno z tych przyjemnych... choć wcale nie najłatwiejszych...
Mianowicie w Altair Art ogłoszono wyzwanie z paletką kolorystyczną...
z serii skrawki i ścinki...
no i się zaczęło... zanim moja wena pozwoliła mi zrobić coś w odpowiednich kolorach zrobiłam kartkę zielono-żółtą, żółto-czerwoną, granatowo-różową, niebiesko-różową, oraz słoneczną...
tych jednak dziś nie pokażę...
Pokażę natomiast kartkę właściwą... która powstała po przekopaniu się przez trzy pudła ze ścinkami w celu odnalezienia kilku konkretnych resztek...
Baza zasadniczo też z odpadków... czyli resztka karki A4... z której odcięłam wcześniej część, na której odbiłam stemple z napisami do jakiegoś innego projektu. Kolejnym elementem jest kawałek naklejony bezpośrednio na bazę - w blado-kanarkowym kolorze z motywem kropli wody - cudem udało mi się wykroić dokładnie taki kawałek, jaki był mi potrzebny... na to poszły resztki po wydzieranych elementach... dopasowane pod względem wielkości do pracy - tu pastelowy fiolet w kwiaty, przypominający akwarele, oraz kocówka paska żółtego z jakiegoś zestawu zakupionego daaaawno temu... motylki też wycinane z jakichś resztek... kwiatuszki nie z resztek, ale wybitnie mi tu pasowały :) półperełki też nie z resztek... ale to co najważniejsze - czyli klej - to resztka była... ostatnie ciaputki wyciskałam z tubki potężnymi groźbami...

ale do rzeczy...




Praca zgłoszona na wyzwanie:

niedziela, 13 marca 2016

Challenge accepted!

Sobota, 12 marca, była dniem cudownym!

miałam okazję na żywo pomacać, pociachać, popracować i zakupić najnowszą kolekcję Altair-Art Sunrise (zarówno w wersji dużej, jak i małej...)
powstało w czasie M&T aż 6 kartek Wielkanocnych - ale o tym w innym poście już było

Dziś przechadzając się po blogach, które subskrybuję zauważyłam wyzwanie Altair Artu - to ekspresowe... jak piszę te słowa, to jest jeszcze równiutkie 2 godziny do końca... a ja właśnie skończyłam pracę, która wg mnie się kwalifikuje...

Jest nią przeuroczy notes z wkładem, który wykończony jest grafiką.
Notes, w którym główną rolę gra papier sunrise02, oraz napis z dodatków do zestawu... miał byś jeszcze tęczowy motylek, ale uznałam, że chyba za dużo by tego było...




całości dopełnia ramka i narożniki z MS barwione tuszami, kwiaty od PaNaKo, listki z IamRoses oraz jedwabna wstążka domykająca sprężynę. Aha i jeszcze kryształy crystal AB w dwóch rozmiarach, oraz mikrokulki szklane.

Pracę zgłaszam na wyzwanie ekspresowe w Altair Art:


sobota, 12 marca 2016

Inspirujące spotkanie...

Piękny dziś był dzień, Karkowska Wiosna Craftowa dała mi potężnego kopa!

Niesamowicie inspirujące Make & Take u Altair Art... a mnie jak zwykl eogarnął szał tworzenia, który niektórzy nazywają "tryb-kartka" objawia się to tym, że sie wyłączam zupełnie i robię kartki/czy co tam jest do zrobienia...

w efekcie powstało 6 kartek... w większości przy użyciu najnowszej kolekcji Altair Artu...







pierwsze trzy przekazałam bezpośrednio po warsztatach na licytację dla chorej dziewczynki, a kolejne 3 zostawiłam sobie na pamiątkę... i oczywiście długo nie wytrzymałam, bo ta z żółtymi motylkami mnie na tyle drażniła, będąc poziomą, że musiałam je po prostu przemontować i w efekcie kartka jest pionowa - co widać na zdjęciach poniżej... już w zajezdni piwnej na krakowskim Kazimierzu...



P.S. w edycji z 13.marca 2016:
nikt nie powiedział, że nie mogę, to dorzucę te karteluszki do wyzwania Altair-Artu... 
bo przecież papiery do mnie przemówiły ;) czyli zainspirowały...

konkretnie zestaw karteczek, które pozowały w zajezdni , a jeśli mam  wybrać tylko jedną - to ta z motylkami.

czyli dodaję regulaminowy banerek z linkiem do wyzwania...