Ja prdl... od tygodnia szukałam jedwabnego doamiranu po moich pudłach z materiałami... w końcu róże zrobiłam z zimnego... no bo w końcu się da. Potem zanabyłam partię nową jedwabiu... zapłaciłam... przyjechała... i stwierdziłam, że na ten biały... to chyba lepiej mieć osobne pudło... no żeby wiedzieć gdzie jest...
Tak... dobrze się domyślacie... wypatrzyłam pudło wg mnie odpowiednio duże, żeby ten ogrom białego jedwabiu zmieściło... tyle, że po otwarciu go ono już pełne było... jedwabnego... białego... foamiranu... też tak macie?
W sumie nie ma tego złego... mam zapas na okolo 100 kwiatów... tylko żebym o nim pamiętała w którym pudle jest... nawet pudło opisać chciałam... i po wzięciu mojego podręcznego Sharpie dojrzałam, że już jest opisane...
Starość mnie dopada... ehhhh
A na zdjęciu wspomniane róże... których płatki zrobiłam z zimnego... na dodatek nie uprasowanego (skleroza postępuje) foamiranu... wyszły fajnie na szczęście...
========================================================================
19-06-2018
Już coś pisałam o tym, że robię notesy... oto kolejny z przepiśników dla przyjaciółki 
no co... ja lubię je robić... a jeszcze żadna obdarowana osoba nie zgłosiła pretensji, że jej się nie podoba 
hihihi Tu główną rolę gra przęsełko wachlarza z TricksArt i srebrna (tylko w kolorze) łyżeczka
no co... ja lubię je robić... a jeszcze żadna obdarowana osoba nie zgłosiła pretensji, że jej się nie podoba hihihi Tu główną rolę gra przęsełko wachlarza z TricksArt i srebrna (tylko w kolorze) łyżeczka 
======================================================================
12-06-2018
Dawno, dawno temu byłam na warsztatach... w ramach spin-off zrobiłam taką karteczkę ślubną... ok, w ramach TricksArt DT... ale fajna wyszła
======================================================================
05-06-2018
Koleżanki synek kończył jakiś czas temu roczek...no jak mogłabym nie zrobić BOXa... no nie dało się...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz