wtorek, 8 sierpnia 2017

wspomnienia z MMP

nie wiem czy wiecie, ale w tym roku debiutowałam na Mixed Media Party... było cudownie!

tak kreatywnego grona dawno nie spotkałam!

...
...
...

macie rację... poszalałam - jak to ja...
warsztatów było raptem 4...
dziś pokażę Wam pracę z pierwszego - z Olgą Helwein - mega pozytywną i wielce kreatywną osóbką!

Mnóstwo farby, góra trybików, tona shiny powders, garść główek od śrubek... jedno drewniane serce i gipsowa główka.... AHA i jeszcze woski i mikrokulki różnej maści... a w efekcie końcowym powstał mechaniczny blejtram, który wychodzi poza ramy...





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz